Chodźmy na jagody!

no i mamy. Kupione w warzywniaku, szkoda, że nie z krzaczka bo takie najlepsze.

I co robimy? Jasne, że pierogi a może i na koktajl starczy :) uwielbiam

Przepis na ciasto:


3 szklanki mąki
1 żółtko
1 łyżka oleju
1 szklanka wody ciepłej
szczypta soli


0,5kg jagód


Nożem siekamy mąkę, sól i jajko. Dodajemy wodę i wyrabiamy, na końcu dodajemy olej. Ciasto ma być gładkie i sprężyste. Przy obecnych upałach wkładamy na chwile do lodówki:)
Wałkujemy, wykrawamy kółka, nakładamy jagody i lepimy pierogi sialalala.


Do gotującej się, osolonej wody wrzucamy pierogi i gotujemy ok 2 minut
Posypujemy cukrem i lejemy słodką śmietanką
Smacznegoooo!


A u mnie 43 pierogi i 3 koszulki dziecka zapaćkane :)